Jedną z najczęstszych obaw osób piszących własne teksty jest lęk, że ich twórczość będzie nieoryginalna. Że ich piosenka zabrzmi jak coś, co już istnieje. Że historia, którą opowiedzą, już wiele razy została opowiedziana i przez to wyda się odtwórcza i nudna.
Odpowiedź na tę obawę jest jednocześnie prosta i bardzo trudna: oryginalność rodzi się z autentyczności.
Każdy z nas widzi świat przez pryzmat własnych doświadczeń, emocji, marzeń. Kiedy naprawdę opowiesz swoją historię, nie będzie drugiej takiej samej. Nawet jeśli piszesz o tematach “oklepanych” i odmienionych przez wszystkie przypadki, jak miłość czy rozstanie, to nadal oryginalny może być sposób ich ujęcia. Twój sposób.
Twoja perspektywa na miłość. Twoja perspektywa na rozstanie. Twoje pragnienia, obawy, lęki, marzenia, momenty szczęścia i momenty wątpliwości. Twoje doznania zmysłowe, Twoje obserwacje, Twoje przemyślenia. I to właśnie Ty jesteś jedyną osobą na świecie, która może o nich pisać.
Kluczem jest jednak dotarcie do swojego „ja” i odwaga, by je wyrazić.
Zamiast porównywać się z innymi twórcami, zapytaj siebie:
- Co chcę powiedzieć?
- Co mnie wzrusza?
- Co mnie irytuje?
- Co sprawia, że czuję, że żyję?
Nie bój się, że ktoś tego nie zrozumie. Pisząc teksty, nie tworzysz dla wszystkich – tworzysz dla tych, którzy poczują z Tobą więź.
A jeśli boisz się, że twoje teksty brzmią „banalnie” – pamiętaj, że prostota bywa siłą. Najpiękniejsze piosenki to często te, które mówią o prostych sprawach, ale z głębi serca.